Morsowanie staje się w Polsce coraz popularniejsze. Ale nie my jesteśmy tu pionierami :), leczenie zimnem stosowali już starożytni Egipcjanie około 2500 lat p.n.e. Przy tak wielu pływakach zanurzających się w zimie oraz ilości naszych Pacjentów – Morsów, otrzymujemy wiele pytań, gdy temperatura zaczyna tylko spadać. Tutaj odpowiadamy na nie w jednym miejscu.
WAŻNE: Bądź świadomy każdej decyzji, którą podejmujesz: ryzyko związane z wejściem do bardzo zimnej wody obejmuje zawał serca, atak astmy, ataki paniki, obezwładnienie z powodu zimna, szok termiczny, utonięcie, hipotermię a nawet śmierć. Z morsowaniem wiąże się odpowiedzialność za robienie tego w sposób bezpieczny.
Co daje morsowanie?
-
Najważniejsze! Morsowanie jest odpowiednie dla osób w każdym wieku. Zmniejsza stres i depresję, a także pomaga w walce z chorobami autoimmunologicznymi.
-
Osoby, które morsują, mniej chorują i lepiej znoszą lżejsze choroby.
-
Morsy są bardziej energiczne, wesołe i dobrze śpią.
-
Kąpiele w zimnej wodzie są szczególnie wskazane dla osób cierpiących na bóle mięśni, stawów i reumatyzm.
-
Pomaga uśmierzyć ból, zwiększyć zakres ruchu i pozytywnie wpływa na stawy i kości poprzez ich regenerację i odżywienie.
-
Zimno jest dobrym środkiem na wszelkiego rodzaju świeże urazy. Warto stosować je po stłuczeniach, skręceniach, zwichnięciach, w przypadku obrzęków, czy też naciągnięcia mięśni.
- Zwiększa się poziom obrony antyoksydacyjnej organizmu. Udowodniony wzrost peroksydazy glutationowej w krwi tuż po morsowaniu. Wspiera to organizm w walce przed reaktywnymi formami tlenu (tzw. wolne rodniki).
Najważniejszą rzeczą jest jednak monitorowanie swojego zdrowia. Podkreślamy to w kilku miejscach, ale dlatego, że to naprawdę ważne. W przypadku jakichkolwiek problemów zdrowotnych, przed rozpoczęciem morsowania prosimy – skonsultuj się z zaufanym lekarzem.
Morsowanie czy na pewno jest dla każdego?
Nie daj się zwieść zdjęciom uśmiechniętych dziewczyn w bikini, noszących czapki z pomponami oraz towarzyskim pogawędkom o „leczniczym działaniu morsowania”.
Morsowanie to szokowe, bardzo silne oddziaływanie na nasz organizm. Dzięki natychmiastowemu wpływowi na ciśnienie krwi morsowanie nie jest dla każdego.
-
Zimna woda wypchnie powietrze z płuc, pozbawi czucia dłonie i stopy.
-
Zimno pozbawi cię racjonalnego osądu.
-
Zimna woda sprawi, że zakrztusisz się herbatą i nie będziesz w stanie zapiąć ramiączek stanika.
Wspaniale, że chcesz morsować, ale musisz wiedzieć że zimna woda może wpłynąć na Ciebie w nieprzewidywalny sposób. Wchodź powoli i ostrożnie, jest to podróż, którą chcesz wykonać, więc się nie spiesz.
Skonsultuj się wcześniej ze specjalistą jeśli masz wysokie ciśnienie krwi, chorobę serca, astmę lub inne schorzenia, które mogą zwiększyć ryzyko.
Jak się przygotować do morsowania?
-
W przypadku jakichkolwiek problemów zdrowotnych, przed rozpoczęciem morsowania skonsultuj się z lekarzem.
-
Podczas morsowania należy nosić jak najmniej ubrań. Mokra tkanina na skórze powoduje szybsze ochłodzenie tego obszaru.
-
Wybierz bezpieczne miejsce do morsowania. Ze względów bezpieczeństwa nigdy nie pływaj zimą w głębokiej wodzie.
-
Zimą najlepiej zacząć od pływania w temperaturze 15 stopni, aby organizm krok po kroku przyzwyczaił się do obniżonej temperatury wody. Możesz też zacząć od zimnych pryszniców rano.
-
Nigdy nie chodź pływać sam. Wychłodzenie nerwów i mięśni może sparaliżować nawet najbardziej doświadczonych pływaków.
-
Najlepiej nie jeść zbyt dużo przed morsowaniem, ponieważ może to powodować zbyt duże obciążenie dla żołądka.
Jak najszybciej wejść do wody – powoli czy po prostu wskoczyć?
Najlepszym sposobem wejścia do wody jest powolne, kontrolowane wejście. Niektóre z pierwszych rzeczy, które nauczysz się kontrolować jako mors, to odruch „wzdychania”. Jest to spowodowane tym, że woda wypchnęła powietrze z płuc i nie możesz oddychać.
Jeśli ci się to przytrafi: zrób wydech z silnym „szszszy”. Może się to wydawać sprzeczne z intuicją, ale jeśli wydmuchniesz powietrze, następny wdech powróci odruchowo.
Następnie skoncentruj się na ustabilizowaniu tempa oddychania i wykonaj kilka miarowych wdechów i wydechów. Pozostań na płyciźnie – jeżeli nie będziesz w stanie kontrolować oddechu, w razie potrzeby, będziesz mógł szybko wstać lub wyjść.
Bycie astmatykiem zwiększa ryzyko morsowania, ale niektóre osoby z astmą pływają. Jeśli masz astmę, istnieje dodatkowa bariera psychologiczna do pokonania, ponieważ uczucie ucisku w klatce piersiowej kojarzy się z atakiem astmy. Jak mówi Dr Chochowska „Dla mnie oznacza to, że najdłużej aklimatyzuję klatkę piersiową, reguluję oddech i rozmawiam sama ze sobą”.
Uwaga! Osoby wyjątkowo czułe na zimno, w trakcie zanurzenia w zimnej wodzie, mogą mieć trudną do powstrzymania chęć sapania.
Jeśli woda ma X stopni Celsiusza, to jak długo mogę morsować?
Są na ten temat różne teorie np.:
-
„możesz morsować jedną minutę na każdy stopień wody o temp. > 10 stopni”.
-
„podwój temperaturę wody w stopniach Celsiusza, aby uzyskać czas minut w wodzie”
-
„możesz morsować dwa razy więcej czasu jak woda ma stopni”.
Wszystkie te odpowiedzi są błędne, a stosowanie tych wskazówek może być nawet niebezpieczne.
Nie ma uniwersalnej odpowiedzi na pytanie, jak długo możesz morsować, wszystko zależy od twojego organizmu. Zacznij od krótkich kąpieli, zobacz, jak się czujesz bezpośrednio po wyjściu z wody oraz później. Stopniowo wydłużaj czas w wodzie i spraw, by morsowanie stało się Twoim osobistym niepowtarzalnym doświadczeniem.
Przekonasz się wtedy, że nie ma wiarygodnej odpowiedzi na pytanie „jak długo mogę morsować ? ”: stopień zimna, jaki może wytrzymać organizm, będzie się różnić z dnia na dzień, w zależności od snu, stanu zdrowia, kaca (sic!), stresu, odbytej aklimatyzacji, posiłku czy pory dnia.
Pytanie „jak długo mogę morsować?” to tak naprawdę, pytanie o granicę – granicę między bezpiecznym a ryzykownym morsowaniem, czymś bezsensownym, a wartościowym, przyjemnym, a bolesnym.
Generalnie jednak uważa się 15- 20 minut morsowania za bezpieczną granicę, przy której nie grozi hipotermia. Jest to jednak granica mocno umowna i jest inna dla każdej osoby.
O czym muszę pamiętać podczas morsowania?
-
Aby organizm mógł krok po kroku przyzwyczaić się do nowej sytuacji rozpoczynaj morsowanie powoli.
-
Najlepiej unikaj nurkowania. W zimnej wodzie organizm odruchowo wciąga powietrze, a nurkowanie może spowodować przedostanie się wody do płuc.
-
Jeśli pływasz zimą ze względów zdrowotnych (a nie profilaktycznych), nie zaleca się przebywania w wodzie dłużej niż 2 minuty.
-
W zimnej wodzie możesz odczuwać duszności. Właściwie twój oddech się nie zatrzymuje. To sposób, w jaki twoje ciało wyraża swoją reakcję na zimno. Najlepsze, co możesz zrobić, to zachować spokój i ćwiczyć głębokie oddychanie. To złagodzi dyskomfort.
Czy morsowanie można czymś zastąpić?
Jak mówi Dr Małgorzata Chochowska z Centrum KORE „na pewno zanurzenie w bardzo zimnej wodzie (morsowanie) wywiera na organizm większy wpływ niż pobyt w kriokomorze, choć porównanie temperatur: 0 oC do -140 oC , zdaje się przemawiać za wyciągnięciem innych wniosków.
Z tego samego powodu niekiedy łatwiej o odmrożenia przy zabiegu z użyciem zimnego powietrza, zwłaszcza w tych „wyższych” temperaturach -15 oC (gdzie wzrasta zawartość wody w środowisku) niż przy zabiegu z użyciem par azotu (-180 oC). Oczywiście przy założeniu, ze w obu wypadkach skóra pacjenta jest wyjściowo „sucha”. „
Co robić po wyjściu z wody?
-
Pierwszą rzeczą do zrobienia po morsowaniu jest dokładne wytarcie się, ubranie i założenie rękawiczek. Ważne jest, aby nie dopuścić do zbytniego wychłodzenia organizmu po wyjściu z wody, ponieważ może to spowodować przeziębienie.
Jest to rada dla „przeciętnych morsów”. Jeden z naszych Pacjentów wielokrotnie morsował w ubraniu, a potem wracał do domu na rowerze 5 km. Bywało też że po nudystycznej kąpieli w lodowatej wodzie, wychodził nagi z wody przez 5-10 min. wykonywał ćwiczenia :)
-
Mogą wystąpić zimne dreszcze. Jest to reakcja organizmu na zmuszanie mięśni do wytwarzania większej ilości energii.
-
Po pływaniu rozgrzej ciało od wewnątrz. Rozgrzewanie ciała musi odbywać się w wolnym tempie. Chłodny lub lekko ciepły prysznic pomaga wyrównać temperaturę ciała. Gorący napój też czyni cuda. Unikaj gorących pryszniców i sauny.
-
Obserwuj swoje ciało po pływaniu i staraj się z niczym nie przesadzać. Znajdź rytm, który najbardziej Ci odpowiada i ciesz się morsowaniem :)
Jak jeszcze można hartować organizm? Naturalne metody hartowania organizmu
Hartowanie organizmu jest szczególnie istotne późna jesienią, zimą i wczesną wiosną, w czasie jesteśmy narażeni na przeziębienie, grypę i inne infekcje układu oddechowego. W tym czasie warto jeść jak najwięcej świeżych owoców i warzyw. Trzeba zadbać o prawidłowy sposób odżywiania i unikać sytuacji stresowych. Świetna metodą jest oczywiście morsowanie.
Rozsądne morsowanie, czyli takie, które uwzględnia wszelkie wymagane środki ostrożności, zwiększa tolerancję na zimno i przyczynia się do tzw. hartowania organizmu.
Jak jeszcze można zahartować organizm?
Stawianie baniek jest metodą znaną od wieków. Najczęściej kojarzy się nam z dzieciństwem albo z naszymi babciami i dziadkami, jednak jej początki sięgają starożytności.
Wraz z rozwojem nauk medycznych jej popularność mocno spadła, a naturalne metody leczenia zostały zastąpione przez różnego rodzaju farmaceutyki i suplementy. Niestety wraz z upowszechnieniem stosowania antybiotyków, drastycznie zwiększyła się odporność bakterii na ich działanie.
Przez to często antybiotyki nie są już na tyle skuteczne, by zwalczyć wszystkie dolegliwości. Ostatnimi laty dużo się też mówi o ich niekorzystnym wpływie na układ pokarmowy oraz zaburzeniu naturalnej flory bakteryjnej jelit.
Paradoksalnie nadmierne przyjmowanie antybiotyków może spowodować osłabienie odporności. To jedna z ważniejszych przyczyn dla których coraz więcej osób interesuje się naturalnymi metodami leczenia.
Stawianie baniek to forma naturalnego stymulowania organizmu do leczenia i wzmacniania odporności. Ich niesamowite działanie sprawia, że z roku na rok znacznie powiększa się grono ich zwolenników. Bańki stawiamy z dobrymi skutkami już od 2015 roku.
Zapraszamy do nas, do Swarzędza na stawianie baniek :)
OPINIE O NAS:
Specjaliści KORE
Źródła:
Porozmawiajmy o krioterapii cz. I, Wywiad z Dr Małgorzatą Chochowską i Dr Joanną Jutrzenką-Jesion
Leczenie zimnem, Dr Małgorzata Chochowska, prezentacja
Morsowałam całą zimę. Jak wpłynęło to na moją kondycję i odporność?, Blog Floating my Boat
Morsowanie – korzyści zdrowotne, zagrożenia, środki ostrożności. Jak morsować bezpiecznie?, Adrian Jurewicz
Korzyści z morsowania, Stowarzyszenie MORSY Swarzędz
R. Wesołowski, M. Gackowska, A. Woźniak, C. Mila-Kierzenkowska, A. Jurecka, Oddziaływanie zimna na organizm człowieka – morsowanie jako forma rekreacji ruchowej
C. Mila-Kierzenkowska, B. Augustyńska, A. Woźniak, T. Boraczyński, R.Wesołowski, P.Sutkowy, K. Szewczyk-Golec, Wpływ zmian temperatury otoczenia na wskaźniki stresu oksydacyjnego we krwi osób regularnie poddających się kąpielom zimowym
Data publikacji: 05.12.2022
Data ostatniej aktualizacji: 13.12.2022